Krwawa Mary, Krwawa Mary… i tak jeszcze trzy razy. Wypowiedz jej imię głośno i wyraźne, przed lustrem w Halloween. Nie wierzysz? Spróbuj, jeśli jesteś taki odważny. Uczniowie z Piper’s Hall zrobili to i możesz być pewien, że gdyby nic się wydarzyło, na pewno nie byłoby o czym opowiadać.
Są różne wersje skąd tak naprawdę jest Krwawa Mary. Jedna mówi o Marii I Tudor, królowej Anglii, która swój przydomek zawdzięcza swoim krwawym rządom – prześladowaniom heretyków i paleniu na stosie. Druga dotyczy Mary Worth, czarownicy, parającej się czarną magią. Kolejna o czarownicy z Salem. Pogłoski wspominają także o hrabinie Elżbiecie Batory, (jeśli o mnie chodzi, to akurat do tej wersji nie jestem przekonana z racji imion i języka). A ostatnia historia nawiązuje do pewnej uczennicy Piper’s Hall. Która z nich jest prawdziwa?
Co było makabrycznego w myśli, że każdy musiał kiedyś umrzeć i nie było w tym nic dziwnego? To ludzie żywi tak naprawdę doświadczali śmierci. [s.148]
O tej ostatniej przeczytacie w Wypowiedz jej imię angielskiego autora powieści dla młodzieży Jamesa Dawsona, za którą dostał nagrodę Queen of Teen. Czy zasłużenie?
Wypowiedz jej imię jest typowym thrillerem dla młodzieży o młodzieży. Tajemnice, zaginięcia, zagadki i duchy. A w tym wszystkim uczennice ze szkoły dla dziewcząt Piper’s Hall i chłopcy z pobliskiego miasteczka.
Jednak najbardziej typowi są bohaterzy – szara myszka, jeden z najprzystojniejszych chłopaków, wredna jędza i oddana przyjaciółka. Tutaj autor specjalnie się nie popisał i choć wybranek głównej bohaterki może i wzbudza jakąś sympatię, to jednak, było to dla mnie momentami zbyt ckliwe. Jakby James Dawson specjalnie chciał umieścić tęczę w tej mrocznej opowieści, ale na to płótno pisarskie wylało mu się za dużo farby.
— Naszego okrucieństwa wobec niej nie da się w żaden sposób usprawiedliwić. Gdy człowiek zdaje sobie sprawę, że stał się zwykłym dręczycielem, wyrzutom sumienia nie ma końca.
— To po co się tak zachowywałyście? […]
— Bo tak działa szkoła! Pięćdziesiąt lat pracowałam jako nauczycielka i wiem, że takie miejsca nigdy się nie zmieniają. Szkoła to szkoła – przetrwają tylko najsilniejsi i tak dalej. [s.182-183]
Wypowiedz jej imię ma jednak swoje plusy. Autor umie utrzymać czytelnika w napięciu, a książka wydała mi się całkiem dobrym materiałem na młodzieżowy horror na Halloween. Nie żałuję, że zapoznałam się z tą historią o Krwawej Mary, bo spędziłam z nią mile czas. Gdyby tylko miała bardziej dopracowanych bohaterów, myślę, że byłoby o wiele lepiej.
Mimo wszystko – jeżeli chcecie przeczytać dobry thriller młodzieżowy, to polecam trylogię o Marze Dyer, w której znajdziecie bardziej wyrazistych bohaterów i o wiele ciekawszą historię. Wypowiedz jej imię Jamesa Dawsona możecie sobie zostawić na koniec października, kiedy to noce są coraz dłuższe, a co za tym idzie klimat do czytania powieści typu młodzież kontra duch znacznie lepszy.
Zobacz także: — Mara Dyer. Tajemnica — Ród — Król kruków — Urodzona o północy |
Autor: James Dawson |
Post jest wynikiem współpracy z wydawnictwem YA! i Grupą Wydawniczą Foksal