Książka, Recenzje

Przeżyłem śmierć – Paul Perry, Dannion Brinkley




Tytuł: Przeżyłem śmierć. Prawdziwa historia
człowieka, który umarł dwa razy
Oryginalny tytuł: Saved by the Light: The true story of a man who died
twice and the profound revelations he received
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Data wydania: 2011
Stron: 200
Ocena: 6/10

Śmierć dotyka każdego człowieka. Jednego
prędzej, drugiego później, ale tego niestety nikt nie uniknie. Każdego kiedyś
dosięgnie. Większość ludzi wyobraża sobie jak może wyglądać życie po śmierci,
wyobrażają sobie własne Niebo. Powstało już wiele, wiele książek i filmów
pokazujących jak może wyglądać ludzkie życie po śmierci. I znanym jest może
niektórym termin śmierć kliniczna lub doświadczenie z pogranicza śmierci
klinicznej (NDE, z ang. Near Death Experience). Co czuje człowiek, który doświadczył
„doświadczenia z pograniczna śmierci klinicznej”? Co przeżywał w tym czasie?
Gdzie się znajdował? Co widział i słyszał?

Paul Perry był ciekawy i chciał zrozumieć,
co się dzieje z człowiekiem po jego śmierci. W tym celu rozpoczął poszukiwania
osoby, która odwiedziła już świat zmarłych i powróciła do świata żywych. W tych
poszukiwaniach pomógł mu znany psycholog, lekarz i znany autor książek związanymi
z tym tematem Raymond Moody. Zapoznał on go z Dannionem Brinkley’em, dzięki
czemu można dowiedzieć się wszystkiego o tym jak przeżył śmierć, a raczej dwie
śmierci, bowiem umarł dwa razy, choć może to zabrzmieć nieprawdopodobnie, ale
pierwsza śmierć była spowodowana uderzeniem pioruna.  Nie często się zdarzają takie przypadki, aby
piorun uderzył w kogoś w domu rozmawiającego przez komórkę, ale to właśnie
przeżył Dannion. Opisuje, co czuł, słyszał i widział po śmierci, a także swoje
życie po tym doświadczeniu. Jak zareagowała na to jego najbliższa rodzina,
przyjaciele, doktorzy. Jak wracał do zdrowia i co przekazały mu Istoty, które
spotkał. Jak diametralnie się zmienił po tej podróży.

W książce można spotkać się także
z krótkimi historiami innych osób, którzy przeżyli doświadczenie bliskie
śmierci. Ma to na celu pokazać, że takich osób jest więcej, ale każde przeżycie
jest podobne, coś je łączy, co tylko ukazuje, że to nie jest wymysł Brinkley’a,
a prawda, która dla niektórych osób była w pewien sposób rzeczywistością.  

Jeśli ktoś chce się dowiedzieć o
człowieku, którzy umarł dwa razy polecam historię Danniona. Książka jest
naprawdę ciekawa i napisania prostym w odbiorze językiem. Jest ona pisania w
formie opowieści, więc czyta się ją naprawdę szybko. Można zupełnie zmienić
wyobrażenia życia po śmierci i dowiedzieć się, gdzie trafimy i kogo spotkamy. Kto
wie? Może kiedyś na swojej drodze spotkamy taką osobę, wtedy to będziemy
świadomi tego, że to, co mówi nie jest bełkotem obłąkanego człowieka, albo
wymysłem człowieka po przejściach, ale jest to prawda. Będziemy w tym przypadku
komuś pomóc, aby nie czuł się odrzucony przez innych, tak jak większość ludzi
mówiących, co przeżyło po swojej śmierci. Może „Przeżyłem śmierć. Prawdziwa
historia człowieka, który umarł dwa razy” otworzy niektórym oczy na niektóre
sprawy.
„Ludzie są potężnymi bytami duchowymi, stworzonymi by czynić dobro na
ziemi. Dobro to nie przejawia się w górnolotnych czynach, lecz w pojedynczych aktach
wzajemnej dobroci. Liczą się małe czyny, gdyż są bardziej spontaniczne i
faktycznie pokazują, kim naprawdę jesteśmy.”
[s.52]

___
Za możliwość zapoznania się z
książką człowieka, który przeżył śmierć dwa razy dziękuję wydawnictwu Studio Astropsychologii