Grudzień to miesiąc, w którym skończyłam jedną książkę, ale dokończyłam również wiele seriali, tak by w nowym roku móc podzielić się z wami opinią o ich. Jeśli jesteście ciekawi, o jakich serialach będziecie mogli przeczytać już niebawem, to zapraszam do przeczytania postu.
Książki
Liczba książek przeczytanych: 1
— Monologi waginy – Eve Ensler
Najlepsza pozycja: —
Największe rozczarowanie: —
Liczba opublikowanych recenzji: 0
Liczba książek zdobytych: 1
Sztuka afirmacji. Uwolniona potęga podświadomości – Joseph Murphy
Jedyną książką, która przybyła do mnie w grudniu jest Sztuka afirmacji, którą dostałam od mojej przyjaciółki pod choinkę. O tej książce nie słyszałam, ale poluję już od dawna na jedno z nowych wydań Potęgi podświadomości tego samego autora.
Filmy
— Sabrina: A Midwinter’s Tale (2018) – kolejny odcinek świetnego serialu. Dzieje się sporo jak na jedną godzinę, a cała akcja oprawiona jest w świąteczny klimat. Byłby to dobry czas na lepsze przedstawienie obchodzenia świąt przez Wiedźmy, ale i tak nie można chyba narzekać, bo coś tam jednak zostało powiedziane. Już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu.
— Black Mirror: Bandersnatch (2018) – czekałam na nowy sezon Black Mirror z niecierpliwością. Myślałam, że grudniowa premiera zwiastuje kilka kolejnych odcinków, niestety czekał na mnie film. Ciekawy tylko dlatego, że jest to forma, której jeszcze nigdy nie widziałam.
— Dark (2017) – serial porównywany do Stranger Things i choć ma jakieś elementy, które można by podciągnąć pod podobne, to jednak wiele się różni. Więcej o serialu w osobnym poście.
— Aquaman (2018) – kolejny film, który udało mi się obejrzeć w kinie w IMAX i to było coś. Ta produkcja zupełnie różni się od innych z wytwórni DC Comics, które miałam okazję obejrzeć. Bardziej kolorowa i bardziej w stylu Marvela. Polecam obejrzeć, bo zabawa naprawdę przednia.
— Kluseczka (2018) – film do obejrzenia, ale w sumie to nic specjalnego.
— Atypowy (2017) – Więcej o serialu w osobnym poście.
— Dom z papieru (2017) – Więcej o serialu w osobnym poście.
— Glow (2017) – Więcej o serialu w osobnym poście.
Życiowo i blogowo
Grudzień to czas ciężkiej pracy, ale też dłuższego odpoczynku, w końcu święta, a więc można odpocząć po całym roku, najeść się za 12 miesięcy i nabrać sił na ciężki styczeń i luty. Tak, sesja is coming. Pierwsza na psychologii, kolejna w życiu, więc zobaczymy, jak to będzie. Jeżeli „porzekadło” ma się spełnić, i nowy rok ma być tak świetny jak sylwester, to jestem jak najbardziej za.
Blogowo, jak widać cisza i pustka. Brak czasu i chęci czasami daje się we znaki, ale może wraz z nowym rokiem coś się poprawi? Oby.
Internet
— W tym miesiącu polecam Wam dwa teksty Bereniki z Lepiej myśleć – Jak to jest być kobietą? i Jak to jest być agnostyczką w Polsce?.
A Wy, co ciekawego przeczytaliście lub obejrzeliście w grudniu? Zapraszam również do zaglądania na moje profile społecznościowe, gdzie dodaję coś więcej od siebie:
Fan Page | Instagram | Twitter | Tumblr
Oraz na OLX, gdzie sprzedaję książki i ubrania. Ceny bardziej aktualne niż w zakładce Sprzedam.