Od
paru dni wspominałam na Fan Page’u, że coś dla Was szykuję. Myślałam o tym już
od dłuższego czasu, ale jakoś nie miałam konkretnego pomysłu, jak zabrać się za
to wszystko w kwestii wizualnej i technicznej. Niedawno w mojej główce, co
nieco się rozjaśniło i postanowiłam spróbować. Mam nadzieję, że moje dziwne
pomysły Wam się spodobają. A co to jest? Już wyjaśniam!
paru dni wspominałam na Fan Page’u, że coś dla Was szykuję. Myślałam o tym już
od dłuższego czasu, ale jakoś nie miałam konkretnego pomysłu, jak zabrać się za
to wszystko w kwestii wizualnej i technicznej. Niedawno w mojej główce, co
nieco się rozjaśniło i postanowiłam spróbować. Mam nadzieję, że moje dziwne
pomysły Wam się spodobają. A co to jest? Już wyjaśniam!
Zauważyliście
nowe karty u góry? Tak to te dziwne nazwy Czar Czarownic i Za
bajkami, za baśniami… O co w nich chodzi? To dwa nowe wyzwania
wymyślone przeze mnie. Baśnie uwielbiam od zawsze, a ostatnio w literaturze
coraz więcej nawiązań do baśni i bajek. Natchnęło mnie to właśnie do
zorganizowania wyzwania czytelniczego, tak aby każdy zainteresowany miał jakąś
motywację do dowiadywania się o nowych powieściach tego typu, a także czytaniu ich.
Drugie zaś dotyczy tematu, którym interesuję się już od dawien dawna, czyli nic
innego jak wiedźmy, czarownice i magia. W fikcji literackiej, a jeszcze
bardziej w literaturze faktu. Tutaj łatwiej o lektury nawiązujące do tego
tematu. W wyzwaniach tych nie ma ograniczeń gatunkowych, zaliczam każdy
związany z danym zagadnieniem. Zasady znajdziecie na poszczególnych stronach. Banery
nie są może specjalnie świetne, ale jak na mnie i mojego tytułu mistrza Painta,
chyba nie wyszło tak źle i muszę przyznać, że podobają mi się. Pocieszam się
myślą, że zawsze mogło być gorzej. 😀
nowe karty u góry? Tak to te dziwne nazwy Czar Czarownic i Za
bajkami, za baśniami… O co w nich chodzi? To dwa nowe wyzwania
wymyślone przeze mnie. Baśnie uwielbiam od zawsze, a ostatnio w literaturze
coraz więcej nawiązań do baśni i bajek. Natchnęło mnie to właśnie do
zorganizowania wyzwania czytelniczego, tak aby każdy zainteresowany miał jakąś
motywację do dowiadywania się o nowych powieściach tego typu, a także czytaniu ich.
Drugie zaś dotyczy tematu, którym interesuję się już od dawien dawna, czyli nic
innego jak wiedźmy, czarownice i magia. W fikcji literackiej, a jeszcze
bardziej w literaturze faktu. Tutaj łatwiej o lektury nawiązujące do tego
tematu. W wyzwaniach tych nie ma ograniczeń gatunkowych, zaliczam każdy
związany z danym zagadnieniem. Zasady znajdziecie na poszczególnych stronach. Banery
nie są może specjalnie świetne, ale jak na mnie i mojego tytułu mistrza Painta,
chyba nie wyszło tak źle i muszę przyznać, że podobają mi się. Pocieszam się
myślą, że zawsze mogło być gorzej. 😀
Mam
nadzieję, że niespodzianka Wam się podoba i że zainteresują Was moje wyzwania. 🙂
nadzieję, że niespodzianka Wam się podoba i że zainteresują Was moje wyzwania. 🙂
Obiecuję, że w najbliższym czasie czekają Was tylko recenzje. 🙂
Dodatkowa informacja: jak można również zauważyć od dzisiaj będę podpisywać się Maggie Rose Black. Zmiana, o której też już wcześniej myślałam i wreszcie się odważyłam. 🙂