Wspomnienia

Wspomnienia września 2017

Minął już miesiąc, odkąd Pani Kultura ruszyła z kopyta, z czego bardzo się cieszę. Wreszcie publikuję, piszę, co mi daję ogromną motywację do działania. Koniec stagnacji i irytacji. A co jeszcze działo się we wrześniu? Tego dowiecie się, czytając ten post.

Książki

Liczba książek przeczytanych: 0
Niestety w tym miesiącu nie przeczytałam ani jednej książki, choć obecnie jestem w trakcie czytania dwóch. Córki Wawelu chwilowo przerwałam na rzecz Do zobaczenia nigdy, bo choć książka mi się podoba, to jednak strasznie mi się dłuższy, a też dźwiganie jej do Poznania trochę męczyło mnie i mój kręgosłup, więc postanowiłam postawić na coś lżejszego – nie tylko gabarytowo, ale także pod względem gatunkowym i językowym.

 

Liczba opublikowanych recenzji: 5
— Plaga samobójców
— Pierwszych piętnaście żywotów Harry’ego Augusta
— Aplikacja
— Odrodzona
— Ból za ból

 

 

Liczba książek zdobytych: 7

wspomnienia września 2017

 

Dachołazy – Katherine Rundell
Nie posiadamy się ze szczęścia – Karen Joy Fowler
Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów – Deborah Feldman
Czerwone słońce – Paulina Hendel
Pusta noc – Paulina Hendel
Dzień Czwarty – Sarah Lotz
Otoczeni przez idiotów – Thomas Erikson

 

W tym miesiącu przybyło do mnie aż 7 książek i wszystkie z nich są egzemplarzami recenzenckimi. Powieści Pauliny Hendel są oczywiście od wydawnictwa Czwarta Strona, Otoczeni przez idiotów są jak na razie efektem jednostrzałowej współpracy z wydawnictwem Wielka Litera, natomiast Dachołazy, Nie posiadamy się ze szczęściaUnorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów to kolejna nowa współpraca z wydawnictwem Poradnia K. Dzień Czwarty to książka otrzymana od Business & Culture i jest ona drugą częścią Troje, którą recenzowałam trzy lata temu.

 

Filmy

— Bodyguard: Zawodowiec – Już dawno nie oglądałam tak dobrej komedii i filmu akcji. Duet Jackson & Reynolds to strzał w dziesiątkę i muszę przyznać, że chciałabym ich zobaczyć jeszcze raz na ekranie. Dzieło przypadku sprowadzone do granic absurdu. No i najważniejsze pytanie – Kto bardziej nagrzeszył? Ten, który złych zabija, czy ten który ich chroni?.

 

Blogowo i życiowo

Wrzesień był dla przełomowym miesiącem. Dlaczego? Bo wreszcie przestałam czekać i zrobiłam to, o czym marzyłam od dawna, czyli ruszyłam z nowym blogiem. Pierwsze koty za płoty, cały czas uczę się organizacji i WordPressa.

Wiem, że obiecałam trzy posty w tygodniu, ale niestety nie podołałam temu zadaniu, mimo że teksty mam po części gotowe. Po części, dlatego że nie mam do nich zdjęć, więc robię je na bieżąco, co mi trochę zajmuje. Myślę, że dwa teksty tygodniowo są całkiem w porządku. Czasami będę publikowała coś dodatkowego, ale stałymi dniami jak na razie są niedziela i czwartek.

W ostatni weekend września zaczęłam również zajęcia w szkole policealnej. Po tym, jak przerwałam studia i nie rekrutowałam na kolejne, nie chciałam całkowicie zmarnować tego roku. Chcę sobie trochę poukładać życie, ale w międzyczasie się rozwijać. Tym bardziej że również skończyłam Szkolenie z Social Media – które były naprawdę ciekawe, choć dzięki nim uświadomiłam sobie, jak już dużo wiem w tym temacie. Niestety, nie wszystko jest tak idealne, bo organizacja kuleje i uczestnicy są przetrzymani w próżni – aktualnie czekamy na termin egzaminu zewnętrznego, a później na informacje o stażach. Gdyby nie ten fakt, pewnie już zaczęłabym pracę, a tak czekam i tak naprawdę nie mam pewności na co. 

Cieszę się, że wreszcie zaczęłam robić to, co naprawdę lubię, dzięki czemu nie siedzę bezczynnie i mogę rozwijać swoje pasje – blogowanie czy fotografię; i skupić się bardziej na psychologii i seksuologii, które siedzą już we mnie od dawna. Jak będzie? To wszystko wyjdzie w praniu, ale mam nadzieję, że będzie dobrze.

 

Internet

— O pigułce gwałtu niby każdy wie, ale niestety nie każdy traktuje ją jako realne zagrożenie. Asia z Wyrwane z kontekstu opublikowała tekst na ten temat Myślisz, że pigułka gwałtu Cię nie dotyczy? To przeczytaj tę historię.

— Kasia Gandor nadal w formie. Niestety publikuje mniej na blogu, ale na szczęście rekompensują to jej filmy na Youtubie. Dzisiaj polecam Wam obejrzeć: Jak bardzo szkodzisz planecie i sobie, wyrzucając jedzenie?, Spokojnie, nawet Barbie miałaby cellulitSpadek energii? Spróbuj kawowej drzemki!.

— Lubię kreatywne reklamy i ciekawie prowadzone firmowe kanały social media. Dobrym przykładem jest, np. Lidl i jego zabawa słowem. Brawo, tak właśnie się to robi!

— Facecje o świeżakach – to chyba odpowiedni argument, żeby zobaczyć, co tam się dzieje.

— Jeden człowiek, 23 głosy. Jak on to robi? Nie wiem, ale jest naprawdę dobry.

— Sylwia Gaczorek o poprawnym myciu włosów. Temat niby banalny, ale jak widać, dla niektórych bardzo potrzebny.

— Janek z Stayfly mówi o uczuciach, a raczej o tym, że mamy problem z ich wyrażaniem. Polecam przeczytać o tym, że Okazywanie uczuć, to nie dowód słabości.

— Brakuje nam podstawowej wiedzy z zakresu pomocy drugiemu człowiekowi. I nie mam na myśli resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a pomocy związanej z psychiką. Jak powinno zachować się w niektórych ciężkich sytuacjach, kiedy na pierwszy plan wysuwa się psychika ludzka? O tym napisała Asia z Krótkiego poradnika jak ogarnąć życie.

— Autorzy i ich nietypowe dedykacje na swoich książkach.

— Motyw sieroty jest bardzo częsty w popkulturze. Jak często i dlaczego w ogóle autorzy sięgają po ten zabieg? O tym dowiecie się na Catus Geekus z tekstu Popkultura jest sierotą.

— Róże twarze depresji. Często nawet nie widać po osobie, że boryka się z tak ciężką chorobą psychiczną. A potem zadajemy sobie pytania: „Jak? Dlaczego? Jak mogłam temu zapobiec? Co zrobiłam nie tak?”.

— Słyszeliście o pokoleniu Kidadults? Jeśli nie, to polecam przeczytać tekst na blogu RozkminyTiny – Kidults – rośnie pokolenie dorosłych dzieciaków?.

— Skąd biorą się niewyżyte samce alfa bez szacunku do kobiet? Ano właśnie ze społecznego przyzwolenia, o czym można przekonać się, czytając tekst na blogu PKNDL Jak wychować dzieci na seksistowskich idiotów?.

— Słyszeliście już o bocie Josephie z gdańskiej biblioteki, który poleca najlepsze według niego książki? Jeśli nie, to koniecznie zajrzyjcie do tekstu z Lustra Biblioteki.

— Hania.es mówi o 10 zachowań toksycznych ludzi. A czy wy macie takich w swoim otoczeniu? Czy znacie takich wampirów energetycznych?

— Podziwiam ludzi, którzy mają talent do make-upu, tym bardziej, że sama jak na razie nie zrobiłam sobie nawet znośnej kreski eyelinerem. Tym razem jest to Mirjana Kika Milosevic.

 

 

A wy, coś ciekawego przeczytaliście lub obejrzeliście we wrześniu? A może byliście w fajnym miejscu, które warto odwiedzić? Czekam na Wasze komentarze. Zapraszam również do zaglądania na moje profile społecznościowe: 

Fan Page | Instagram | Twitter | Tumblr